Spójrz na nowy Repliki Rolex GMT-Master II w kolorze białego złota z „Pepsi” Cerachrom Bezel

admin 0

Drzwi właśnie otworzyły się na targach Baselworld 2014 i tutaj po raz pierwszy spojrzyliśmy na jedną z najbardziej oczekiwanych premier tego roku, nowego Rolexa GMT-Master II z czerwono-niebieską cerachromową ramką „Pepsi”. I jest w BIAŁYM ZŁOCIE. Pepsi GMT to bez wątpienia jeden z najbardziej kultowych Repliki zegarków w historii Rolexa, który w końcu powrócił w podrasowanej formie. Oto wszystkie szczegóły wraz z grupą zdjęć na żywo. Cieszyć się!

Dane techniczne nowego ref. 116719 BLRO są dość podobne do zeszłorocznych niezwykle popularnych Black and Blue GMT-Master II, w tym zastosowanie cal. Mechanizm 3186 ze sprężyną włosową Parachrom z naciągiem Breguet. Dwie największe różnice to ramka i metal. Zamiast czarno-niebieskiej ramki ten model ma klasyczne połączenie czerwieni i błękitu Pepsi. Cerachrom zaczyna się całkowicie na czerwono, a następnie w wyniku procesu chemicznego połowa ramki zmienia się na ciemnoniebieski. Czerwony jest niezwykle trudnym kolorem do uzyskania w ceramice, a dwukolorowy proces jest opatentowany przez firmę Repliki Rolex. Cyfry są grawerowane, a następnie dla czytelności pokryte cienką warstwą platyny. Odcienie kolorów mają naśladować te z ramek bakelitowych z oryginalnego ref. GMT Master. 6542.

Chociaż można było się spodziewać, że ten zegarek zostanie wydany w stali, Rolex zamiast tego wykonał nowy GMT-Master II w solidnym 18-karatowym białym złocie. Ma ten sam 40-milimetrowy sportowy kształt koperty Rolex, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, a złota bransoleta Oyster ma polerowane środkowe ogniwa i szczotkowane ogniwa boczne z zapięciem blokującym. Tarcza jest pokryta głębokim czarnym lakierem, a wskazówka GMT ma znajomą stylizację z czerwonym trzonem i srebrną strzałą wypełnioną lumą. Obejrzyj ten film, aby przyjrzeć się bliżej:

Nie mamy jeszcze informacji o cenach, ale zaktualizujemy je, gdy tylko otrzymamy wiadomość.

Aby uzyskać więcej informacji na temat nowego Pepsi GMT-Master II, kliknij tutaj.

Tags:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *